Dieta Sirt, słyszeliście o niej. Zapewne widzieliście spektakularną metamorfozę Adele. Piosenkarka będąc na tej diecie tyle schudła. Pewnie jesteście ciekawi co jadła, czy dużo ćwiczyła? Pokażę wam planer #lifebalance od Wydawnictwa Laurum, który pokaże jak zacząć planować zdrowe odżywianie i aktywność fizyczną. Jak wiecie lubię planować, najczęściej w kalendarzu o czym mówiłam ostatnio na transmisji.
Dieta Sirt – recenzja książki
Książka Aidana Gogginsa i Glena Mattena obiecuje, że na tej diecie schudniecie ponad 3 kg w 7 dni. To wszystko bez ćwiczeń fizycznych, a każdy, kto słyszał o Adele, widział jak spektakularną dietę ona przeszła. W tej książce dowiecie się m.in że najważniejszy i najtrudniejszy jest pierwszy dzień diety. Przez pierwsze 3 dni pijesz 3 zielone soki i jesz 1 stały posiłek (1000 kcal na dzień). Resztę dni to 2 soki i 2 stałe posiłki, a dietę można skończyć po pierwszym tygodniu, lub kontynuować przez kolejne 2.
Dieta Sirt to przełom w dziedzinie zdrowego stylu życia i odchudzania, a więc czym jest żywność sirtuinowa?
Jest to nowo zdefiniowana grupa produktów o szczególnie wysokiej zawartości pewnych konkretnych związków, których połączenie umożliwia aktywację tych samych genów szczupłości co w przypadku głodówki. Chodzi o geny kodujące białka znane jako sirtuiny.
Znane są różne diety, od wegetariańskiej, po wegańskie, bezglutenowe, keto i wiele więcej. Próbowałam soku, którego przepis za chwilę wam dodam. Intensywnie ćwiczę w domu, więc nie stosuję ściśle diety, tylko jej elementy. Wzmożona aktywność fizyczna połączona z formą głodówki to nie najlepszy pomysł. Natomiast wykorzystałam kilka przepisów i wprowadzę do swojego jadłospisu więcej produktów sirtuinowych.
Zielony sok sirtuinowy (1 porcja)
- 2 duże garście (75 g) jarmużu
- 1 duża garść(30 g) rukoli
- 1 większa szczypta (5 g) płaskolistnej pietruszki
- 1większa szczypta (5 g) liści lubczyka (opcjonalnie)
- 2 -3 duże łodygi (150 g) selera naciowego, z liśćmi
- 1/2 średniej wielkości zielonego jabłka
- sok wyciśnięty z 1/2 cytryny
- 1/2 płaskiej łyżeczki matchy
Następnie z tych składników wyciskamy sok, który pijemy zamiast posiłków, on dla mnie był formą uzupełnienia diety.
#lifebalance planer
wygląd planera
#lifebalance planer
Potem jak już będziecie mieć za sobą pierwszy tydzień diety Sirt, to możecie zacząć planować aktywność fizyczną. Kolejno jako fanka planowania, najbardziej polecam planer. Nowość od bLife, to połączenie kalendarza, planera, pomysłów na ćwiczenia fizyczne i ciekawostek. To planer na 90 dni, w którym możecie zapisać:
- najważniejsze rzeczy każdego dnia
- plany posiłków
- ile posiłków zjadłaś, godzin spałaś, płynów wypiłaś
- czy miałaś dodatkową aktywność (spacer, ćwiczenia itp)
Następnie planowanie możecie zacząć w dowolnym momencie, bo sami wpisujecie datę. Każdy tydzień upływa pod znakiem skupienia się na innej czynności. O czym mowa, o odpowiednim odżywianiu, nawadnianiu, aktywności fizycznej. Spisując na bieżąco wszystkie te dane, jesteście w stanie sprawdzić czy idziecie w kierunku poprawy swojego zdrowia. Idzie jesień i warto tym bardziej zadbać o swoją odporność. Odpowiednie żywienie, dobre samopoczucie, bycie wyspanym to jedne z wielu elementów, które sprawią, że będziemy szczęśliwsi.
Planer ma twardszą okładkę z gumką, wstążki indeksujące, kieszonkę na jakieś dodatowe rzeczy. Ja go używam i jestem bardzo zadowolona. Na moim Instagramie możecie zobaczyć jak wygląda książka i planer na żywo.
Dieta Sirt i #lifebalance planer, podsumowanie
Moim zdaniem każda osoba, bez względu na to czy ma nadwagę, czy nie, powinna dbać o dobre odżywianie i uprawiać sport. Zatem bez wątpienia polecę wam idealny do monitorowania planer, który kupicie tutaj. Jeśli jednak zależy wam na szybkim efekcie, to sprawdźcie dietę Sirt.
A wy słyszeliście o diecie Adele? Planujecie posiłki? Ćwiczycie w domu, czy może na siłowni? Stosujecie jakąś dietę?
8 Komentarze
Anna
13 sierpnia, 2020 - 10:00 amBardzo ciekawe podejście! Staram się ćwiczyć, ale mam problem z regularnością. Nie stosuje specjalnej diety, ale ograniczam cukier. Pozdrawiam serdecznie!
krystynabozenna
13 sierpnia, 2020 - 10:25 amNie słyszałam o tej diecie, ale zielone jem w bardzo dużej ilości plus soki.
Jeżeli chodzi o ruch, to rower na okrągło.:-)
Koralina
13 sierpnia, 2020 - 12:09 pmnie słyszałam jeszcze o tej diecie, ale z recenzji wynika, że warto zagłębić się w temacie, bo nie jest to dieta polegająca tylko na redukcji, ale i na odpowiednich składnikach 😉
Cztery Fajery - blog kulinarny
13 sierpnia, 2020 - 12:19 pmNajlepsza dieta, to jeść nieco mniej. Nie jestem zwolenniczką diet, ale chętni piję soki,
blogierka
13 sierpnia, 2020 - 11:58 pmJestem totalnie przeciwna tego typu dietom.
Rafał
14 sierpnia, 2020 - 12:20 am3 kg w 7 dni? Zdecydowanie za dużo, chyba, że wszystko nam jedno co w tej wadze tracimy.
Candy Pandas
14 sierpnia, 2020 - 8:57 amNa pewno jest to interesująca dieta aczkolwiek jesteśmy zwolenniczkami zdrowego odżywiania i chudnięcia na spokojnie małymi kroczkami bez dużych wyrzeczeń 🙂
Joanna
14 sierpnia, 2020 - 12:16 pmHm, jeśli dieta zawiera sok z jarmużu, odpuszczam od razu…. Ciekawe w sumie, bo jarmuż w innych postaciach przyswajam bez bólu.