W głębi lasu książka to jeden z najgorętszych tytułów ostatniego czasu. Chociaż książka nie jest nowością wydawniczą, to cieszy się ona ogromną popularnością. Nie bez znaczenia miał fakt, że na jej podstawie powstał serial na Netflixie o tym samym tytule. Jeśli o serial chodzi, to go nie oglądałam, bo wolę filmy. Jednak kto wie, może się jeszcze skuszę. Książkę kupiłam z myślą zorganizowania booktoura.
Pewnie zastanawiacie się o co chodzi z tym booktourem? Już śpieszę wyjaśnić, że to taka świetna idea na Instagramie, polegająca na tym, że książka idzie od organizatora do kolejnych osób. Każda z osób ma określony czas na jej przeczytanie i odesłanie dalej. Dodatkowo może po książce pisać, dodawać swoje notatki, zaznaczać ciekawe fragmenty. Zwykle z książką wysyła się jakieś tzw „umilacze” czytania, np kawę, coś słodkiego, choć to nie warunek konieczny. Jeśli recenzja wam się spodoba i chcecie przeczytać tą książkę za darmo, to zapraszam na mojego Instagrama po więcej informacji.
W głębi lasu książka i jej fabuła
Czworo przyjaciół wchodzi do lasu, nikt z niego nie wychodzi. Kto ogląda telewizję, ten nie raz już słyszał ten tekst, który zapowiada nowy serial na Netflixie. Nie jestem zwolenniczką zdradzania za dużo szczegółów z fabuły. Dosłownie garść najważniejszych informacji. Przed blisko 20 laty w lesie zaginęła, lub zginęła, tego dokładnie nie wiadomo. Nigdy nie znaleziono ciała siostry prokuratora okręgowego Paula Copelanda
Sam Paul, na obozie, na którym się to wydarzyło, był opiekunem, ale nie dopilnował swoich obowiązków i 4 przyjaciół wymknęło się nocą do lasu. Znaleziono dwa ciała, pozostałych już nie. Mijają lata, a mężczyzna nadal zastanawia się czy jest możliwość, żeby jego siostra żyła?
Siedziałem w moim gabinecie sam, oszołomiony, nie wiedząc, co myśleć i co właściwie czuję. Drżałem. Spojrzałem na swoje dłonie. Wyraźnie się trzęsły. Zrobiłem to wszystko, co robisz, kiedy podejrzewasz, że śnisz. Uszczypnąłem się i w ogóle. Nie śniłem. To działo się naprawdę.
Prokurator prowadzi swoje śledztwo i dochodzi do szokujących wniosków, ale jakich? O tym już przeczytajcie sami, bo jestem zwolenniczką najpierw czytania książki, potem oglądania ekranizacji.
Moja opinia
Kryminały to jeden z moich ulubionych gatunków literackich. Wiadomo, że w czołówce autorów jest Harlan Coben, który pisze świetne książki. Tak było i tym razem, bo ani trochę się nie zawiodłam. Nie wiem czy bym sięgnęła po tą książkę, gdyby tak mocno nie był reklamowany serial, bo niestety jakoś mi umknęła premiera. A szkoda by było! Czyta się ją wyśmienicie.
Przeplata się tu historia kryminalna, ale też mamy elementy powieści obyczajowej i historię rodzinną Paula Copelanda – wdowca i samotnego ojca. Jak już zaczniesz czytać, to nie masz ochoty przestać, tak jest wciągająca. A jak na prawdziwych mistrzów przystało, zakończenie jest takie, którego nigdy bym się nie spodziewała. Czyż nie tak powinno być w najlepszych książkach? Tak właśnie w tej jest 🙂 Dlatego koniecznie jeśli lubicie kryminały, czy twórczość Cobena, to sięgnijcie po tą pozycję, bo WARTO! Ode mnie absolutne 10/10. To jedna z lepszych książek, jakie w tym roku czytałam.
A wy znacie tworczość Harlana Cobena? Czytaliście W głębi lasu lub oglądaliście serial, a może jedno i drugie? Podzielcie się swoimi wrażeniami w komentarzu.
7 Komentarze
Grzegorz
13 lipca, 2020 - 10:41 amNie czytałem, w ogóle ostatnio siedzę bardziej w s-f, ale… Pomysł z Booktourem jest MEGA! 😀 Super! :)))
Anna z Bilingual kid
13 lipca, 2020 - 1:04 pmWzględnie rzadko czytam kryminały. Z Cobena pamiętam „Nie mów nikomu”, wspaniała intryga. Pozdrawiam serdecznie!
Koralina
13 lipca, 2020 - 7:51 pmkryminały nie są moim ulubionym gatunkiem, ale czasami sięgam po seriale w tym klimacie, więc może uda mi się go obejrzeć 😉
Rafał
13 lipca, 2020 - 9:59 pmBardziej od samej książki zainteresował mnie pomysł booktour 🙂
blogierka
13 lipca, 2020 - 11:08 pmNie znam tego autora, ale kryminały równiez uwielbiam 🙂
Książka Pies- Jakuba Gończyka recenzja - Froniowo
15 lipca, 2020 - 12:52 pm[…] No właśnie co otrzymałam? O tym za momencik. Zacznę od podania kilku najważniejszych wątków z fabuły książki. Z racji tego, że lubię kryminały, to po książkę chętnie sięgnęłam, choć to inny gatunek. […]
Miye
16 lipca, 2020 - 8:00 pmCoben akurat nie pisze w moich klimatach, ale i tak z ciekawości obejrzałam ekranizację. Trochę było momentami nudno, ale myślę, że polscy producenci dali radę 🙂