5 atrakcji dla dzieci w Zakopanem to wpis, który powstał tak naprawdę na prośbę moich obserwatorów. Będąc parę dni temu na urlopie w okolicy Białego Dunajca, nie mogliśmy oczywiście odmówić sobie pójścia na Krupówki. Najsłynniejsza ulica w Zakopanem, ma wiele do zaoferowania, nie tylko dla dorosłych. Sama szykując się do wyjazdu, miałam nie lada kłopot, aby znaleźć ciekawe miejsca, które warto zwiedzić z dziećmi. Wybrałam 5, które po krótce Wam przedstawię. Co prawda, do ostatniej propozycji mam mieszane uczucia, ale o tym już na samym końcu.
5 atrakcji dla dzieci w Zakopanem
- Papugarnia – co prawda w tym roku tam nie byliśmy, za to do dziś wspominam naszą wycieczkę z zeszłego roku. Miejsce oferuje wiele atrakcji zarówno dorosłym jak i dzieciom. A największą jest możliwość karmienia papug. Sama mam zdjęcie sprzed 3 lat z papugą na ramieniu, bo praktycznie co roku jesteśmy w Zakopanem 🙂
- Myszogród – to miniaturowy park z jak głosi plakat 1000 myszek. Nie jestem fanką myszy, ale w takich pięknych okolicznościach przyrody prezentowały się wręcz uroczo. Bilet rodzinny 2+1 kosztuje 14 zł/ osobę i my taki mieliśmy, ponieważ Filip miał darmowy wstęp. Jak można zobaczyć na zdjęciach, dzieci zadowolone, a i mi się ogromnie podobało.
- Muzeum Figur Woskowych i Labirynt luster – to kolejne warte polecenia miejsce. Znajdziecie tu figury nie tylko postaci, które żyły, lub żyją obecnie, ale też z filmów. Niejednokrotnie dałam się nabrać, myśląc że mam przed sobą żywego człowieka. Mając kupiony bilet do muzeum, labirynt luster kosztuje wtedy 5 zł/ osobę. Tam dopiero trzeba uważać, aby nie wejść w szybę:) Ogólnie mnóstwo śmiechu gwarantowane.
- Kino 7D – kto z nas nie kocha filmów? Nasza rodzina bardzo i ze względu na to, że były z nami dzieci, wybraliśmy film familijny. Pan z obsługi polecił nam ten o świętym Mikołaju, bo ponoć najlepszy z tych wszystkich i miał rację. Choć bohaterowie nie wypowiedzieli ani słowa, to te kilka minut seansu upłynęło nam na śmiechu. No i efekty rewelacyjne. Cena biletu 14 zł/ os. Tyle zapłaciliśmy za 2 dorosłych i 1 dziecko, bo Filip był u męża na kolanach.
- Muzeum Gier i Zabawek – to właśnie ta propozycja, co do której mam mieszane uczucia. Choć sama część z zabawkami dosyć ciekawa, to moich zdaniem płacąc już bilet wstępu, trochę słabo musieć płacić za zagranie w kolejne gry. Jedynie Pakman był za darmo. A i tak część gier nie działała, mimo wrzuconej monety. 10 zł od osoby. Jeśli mam być szczera, to śmiało mogliśmy sobie opuścić to miejsce.
Podsumowanie
Zakopane ma zdecydowanie więcej do zaoferowania, ale skupiłam się na miejscach, które są dosyć blisko siebie. Wybór padł na Krupówki, a że pogoda niezbyt nam wtedy sprzyjała, to wszystko co odwiedzaliśmy musiało być w zamkniętym pomieszczeniu i w niedalekiej odległości od siebie. Ogólnie serdecznie polecam pierwsze 4 miejsca, natomiast ostatnie pozostawiam Wam do decyzji.
Dajcie znać w komentarzu czy chcecie recenzję Rabkolandu, bo tam też byliśmy. A gdybyście szukali materiałów do zabawy z dziećmi w domu, to znajdziecie je tutaj.