Zmiana Blogspota na WordPressa? Czy było warto?

Zmiana Blogspota na WordPressa, to było najczęściej zadawane mi pytanie na początku wakacji przez osoby, które mnie czytają i obserwują. W tym wpisie odpowiem na 4 pytań:

• Po co przenosić się po 3 latach blogowania?
• Co mi to dało i czy jestem zadowolona?
• Jak ogarnąć to technicznie
• Co jeszcze się zmieni

Jak widzicie sporo pytań, ale postaram się na nie odpowiedzieć jak najprościej, bo dla humanistów takich jak ja, sprawy techniczne nie są łatwe.

Zmiana Blogspota na WordPressa dlaczego to zrobiłam?

Kiedy ponad 3 lata temu zakładałam bloga, robiłam to czysto w formie hobby. Lubię pisać i chciałam stworzyć miejsce, gdzie będę mogła dodawać swoje teksty. Nie:

1. zastanawiałam się nad tym czy ktoś je będzie czytał, czy polubię się w wyszukiwarką Google.
2. myślałam też, że w późniejszym czasie zapragnę blogować na poważnie.
3. zamierzam porzucać pracy w przedszkolu, bo ją kocham, ale chcę robić coś więcej. Tym więcej ma być tworzenie własnych produktów.

Jak mówią: „Nie od razu Kraków zbudowano” dlatego i ja chcę zacząć od jednego produktu, a kto wie, co będzie dalej. O tym jednak później. Bloga przeniosłam po ponad 3 latach, z prostej przyczyny. Blogspot już mnie ograniczał, zwyczajnie – denerwował! Osoby m.in nie mogły komentować moich postów, a ja chciałam wiedzieć co sądzą o tekstach, które piszę.

Co mi dała zmiana?

Masę możliwości! Uwierzcie mi, że dopiero od niedawna zaczęłam się interesować tematami takimi jak seo, słowa kluczowe. Wcześniej nie zwracałam totalnie uwagi na to czy moje zdania nie są za długie, czy mam nagłówki, wyróżniki tekstu. Dla mnie takim wyróżnikiem było dodanie zdjęcia 🙂 A zapewne domyślacie się, że to nie o to chodzi. Jedyne co to nie dało się automatycznie przenieść wszystkich wpisów ze starego bloga, a było ich ponad 250, tylko zaledwie 20. Nie mam zbytnio czasu, żeby wszystkie przerzucać ręcznie. Umówmy się, nie wszystkie mi też do końca wyszły.

Człowiek popełnia błędy. Te teksty, zwłaszcza w pierwszym roku blogowania wymagają poprawy. Na pewno te najlepsze umieszczę raz jeszcze, w odpowiedni sposób.

Czy jestem zadowolona ze zmiany?

Jasne, że tak! Może w pierwszym miesiącu statystyki nie są jakieś imponujące, ale wierzę, że z miesiąca na miesiąc się poprawią. Skąd takie przekonanie? Mam wtyczkę Yoast Seo i ona ogromnie ułatwia mi pracę. Podpowiada m.in czy np zdania nie są za długie, czy nie za często rozpoczynam zdanie od takiego samego wyrazu. Takie informacje pojawiają się w dziale czytelność. Mnie natomiast najbardziej ciekawi seo. Tutaj już mam wpływ na to jaka jest fraza kluczowa, jak wygląda meta opis. Jak wspominałam, dawniej była to dla mnie „czarna magia”, teraz to kolejna rzecz do nauki. A ja lubię się uczyć. Wtyczka przypomina mi też o tym, żeby dodawać linki do poprzednich wpisów, dzięki czemu tam też generuję ruch. Klikając tutaj przeniesie was do najczęściej czytanego mojego wpisu w lipcu, czyli o tym Jak zostać nauczycielem kontraktowym.

To dopiero początek blogowania na WordPressie, a ja już śmiało mogę powiedzieć, że żałuję, iż nie zaczęłam prędzej. Człowiek boi się zmian, a ta bez wątpienia okazała się strzałem w dziesiątkę. Co prawda na początku miałam problem, żeby ogarnąć co gdzie jest, ale jak już posprawdzałam, to mega intuicyjnie pisze się wpisy. A i nigdy do głowy mi nie przyszło, żeby opisywać zdjęcia, wcześniej służyły do celów „dekoracyjnych”, a teraz są elementem pozycjonowania.

Jak ogarnąć sprawy techniczne?

W Internecie jest mnóstwo stron, przewodników video, które pokazują jak założyć bloga na WordPressie. Nieco trudniej jest właśnie ze zmianą Blogspota na WordPressa, tu już trzeba mieć odpowiednią wiedzę. Oczywiście mogłam pooglądać tutoriale i zabrać się do sama, ale mi było szkoda czasu, no i chciałam mieć pewność, że wszystko będzie dobrze. Co więc zrobiłam?

Skorzystałam z usług firmy CMA która pomogła mi wykupić domenę, przeniosła bloga na WordPress, ogarniając przy tym kwestie estetyczne. Zainstalowali mi też odpowiednie wtyczki i pokazali jak poruszać się po ustawieniach. Jednym słowem mega mi to zaoszczędziło czasu, blog wygląda tak jak chciałam. Oczywiście firma CMA zajmuje się też tworzeniem stron internetowych, grafik, sklepów internetowych, itd. Pełną ofertę znajdziecie klikając w link poniżej. Sprawdźcie, a nie pożałujecie 🙂

Co jeszcze zmieni się na blogu?

Zmian będzie sporo, zostaną one wprowadzone stopniowo. A oto kilka z najważniejszych rzeczy, część z nich pojawi się jeszcze w tym miesiącu:

• Pierwsza z nich to pojawienie się newslettera. Postaram się, aby pierwszy mail pojawił się jeszcze w sierpniu.
• Dodatkowo na Facebooku powstanie grupa dla początkujących nauczycieli przedszkolnych i rodziców dzieci przedszkolnych
• Jestem w trakcie pisania darmowego e -booka (ukaże się jako nagroda za zapis do newslettera)
• Rozpoczęłam pracę nad e – bookiem o dwujęzyczności
• Stworzyłam koncepcję swojego pierwszego kursu online, jak dobrze pójdzie, to ukaże się jeszcze w tym roku

Sporo tego, prawda? Ja jednak jestem taką osobą, która jest bardzo ambitna i uparcie dąży do celu. Mam nawet na to papier, w postaci testu osobowości 🙂 Obserwujcie mnie na Instagramie i Facebooku aby być na bieżąco.

Zmiana Blogspota na WordPressa – podsumowanie

Napisałam ten wpis, aby pokazać moje subiektywne odczucia co do tych stron. Mimo, że z WordPressa korzystam stosunkowo krótko, to wręcz się w nim zakochałam. Jeśli zastanawiacie się nad założeniem bloga, to od razu tam, będzie łatwiej niż przenosić się potem z Blogspota.

Jestem typem „Zosi Samosi”, ale ostatnio nauczyłam się korzystać z pomocy innych, dzięki temu mam więcej czasu na przyjemniejsze rzeczy. Dlatego warto skorzystać z fachowej porady firmy CMA i stworzyć swojego wymarzonego bloga.

A wy wolicie Blogspota czy WordPressa, a może zastanawiacie się nad zmianą? Ogarnialiście wszystko sami, czy korzystaliście z pomocy innych osób/firm?