
Witajcie kochani:) Ci co mnie znają, wiedzą że moją ulubioną autorką jest Camilla Läckberg. Jeśli ktoś nie ma pomysłu na prezent dla mnie, to śmiało może mi kupić książkę tej autorki, każdą z wyjątkiem Złotej klatki. Czytałam niestety tak nieprzychylne opinie o niej, że nie odważę się nawet po nią sięgnąć. Dzisiaj nie będzie o wspomnianej Złotej klatce, a o Ofierze losu. Najpierw kilka najważniejszych informacji o książce. Mogę zdradzić, że podobała mi się ta część bardziej niż Czarownica.
Autor:Camilla Läckberg
Tytuł: Ofiara losu
Wydawnictwo:Czarna owca
Okładka: Miękka
Ocena: 9/10

Fabuła
„Patrick ostrożnie położył na biurku foliową torbę z plecakiem. Nie był pewien, czy powinien to robić. Przecież trzy i pół roku temu policja wszystko zbadała. Ale na wszelki wypadek włożył rękawiczki. Nie tylko ze względu na ewentualne ślady. Wzdragał się na myśl o dotykaniu gołymi rękami zaschniętej na plecaku krwi”
5 Komentarze
Ms
16 kwietnia, 2020 - 5:47 pmUrocza zakładka do kryminału, hahaha 😉
Angel
25 kwietnia, 2020 - 3:17 pmOj tak 😀 taka niepozorna
Michał - CzytajKomiksy.pl
19 kwietnia, 2020 - 3:17 pmCamilla Läckberg to autorka, które ma już na swoim koncie sporo książek. Mam jednak wrażenie, że z każdą kolejną jest troszeczkę gorzej.
Angel
25 kwietnia, 2020 - 3:18 pm"Czarownica" nie była już tak dobra jak ta część, więc po części się z Tobą zgadzam, choć najnowszej powieści nie mam zamiaru czytać, po tak negatywnych opiniach, mimo że uwielbiam Camillę.
Ania z Wychowanietoprzygoda
12 maja, 2020 - 8:29 amBardzo lubie skandynawskie powiesci kryminalne, w tym takze Camilli Lackberg! Ale "Ofiary losu" jeszcze nie czytalam. Pozdrawiam serdecznie!